poniedziałek, 6 kwietnia 2015

Rozdział 12 ~ Klik. Wiadomość wysłana.

 Rozdział bez dedykacji XD

 Nagle zabrzmiał głos brzęczącego dzwonka do mieszkania Violetty. Dziewczyna poszła otworzyć drzwi. Za nimi stał Clement. Cały przemoczony, zmarznięty. W ręce trzymał kartkę, która przypominała ulotkę. Chłopak wszedł do środka. Jednak nie zdejmował butów, kurtki. 

- Vilu, ubieraj się. Idziemy - powiedział szybko.
- Ale gdzie? - zapytała zniechęcona Violetta. 
- Idziemy do... a zresztą zobaczysz. Pospiesz się, koleżanko - uśmiechnął się. 

Wyszli z domu, szli chwilkę. Clement wprowadził Violę do dużego, ślicznego budynku. Był to Klub Karaoke. Zostawili w szatni kurtki. Później weszli do ogromnego pomieszczenia, które wypełnione było ludźmi. Oprócz tego było tam wiele świateł, mikrofonów i głośników. 

Violetta i Clement usiedli przy stoliku. "Kto chciałby zaśpiewać piosenkę?" - zabrzmiał głos prowadzącego. 

- Ta dziewczyna, tu, o - krzyknął Clement i wskazał palcem Vilu. 
- Zapraszamy ciebie na scenę! - ogłosił mężczyzna.
- Co ty robisz?! - powiedziała zła.
-  Nie marudź, idź zaśpiewać.

Violetta przestała się sprzeciwiać i podeszła do komputera, aby wybrać piosenkę. Jej wybór padł na "Underneath it all". Violetta zamknęła oczy. Zabrzmiały pierwsze nuty piosenki...

"Jak to? Jak on może wyjechać?!"

"Tak, jesteśmy już w Meksyku..."

"Zresztą, nieraz mówił nam, że chce wrócić"

"Gdzie leży Leon Verdas!?"

Dziewczyna nie wiedziała co ma myśleć. W jej głowie krążył Leon oddalony od niej tysiące kilometrów. Próbowała nie myśleć o Leonie, ale nie wychodziło. Nie potrafiła. Chciała, ale się nie udało. 

Piosenka się skończyła. Vilu zeszła ze sceny. Wszyscy bili brawa, a tymczasem ona ubrała się i wyszła. Pobiegła do mieszkania. Otworzyła szybko drzwi, potem swój pamiętnik. Zaczęła czytać, czytać i czytać. Natknęła się na fotografię swoją i Leona, którą zawsze ma w pamiętniku. Wpatrywała się w nią. Nagle złapała za telefon. Zaczęła nerwowo szukać kontaktu o nazwie 'Leon <3'. Kiedy znalazła szybko kliknęła zieloną słuchawkę. 

- Leon? - powiedziała Violetta. 
- Cześć, ale nie mogę gadać. Zostaw wiadomość po sygnale - odezwała się poczta głosowa. 

Dziewczyna rzuciła telefonem o łóżko.Włączyła laptopa. Zaczęła czytać tym razem chat z Leonem.Widziała kłótnie, powroty, a także wspólne teksty piosenek. Najechała kursorem na kontakt chłopaka. Zobaczyła tam wiadomość od niego. "Wracam do zdrowia. Od rana do wieczora mam ćwiczenia. Nie chciałem wyjeżdżać. Nie miałem takiego zamiaru. Rodzice mnie cudem zmusili. Jak tylko skończę rehabilitację postaram się wrócić do BA. Leon."

Violetta była zszokowana. "Czyżby rodzice mu nie powiedzieli o wyjeździe?" Postanowiła mu odpisać. "Leonie, nie wiedziałam co robić. Poszłam na tor i chciałam ci o tym powiedzieć... Jestem w Londynie. Zaproszono mnie do szkoły muzycznej. Nie pojechałabym jakbyś został w Buenos Aires. Tymczasem już w szpitalu Twoi rodzice postanowili o wyjeździe do Meksyku. Violetta." Klik. Wiadomość wysłana.

Nagle ktoś zapukał do drzwi. Za nimi stał chłopak. Violetta patrzyła, a po chwili rzuciła się na niego.

~~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~~

Heeeej!!
Jak święta??
Mi super?
Kolejny rozdział, tym razem szybko!
Kto to był?
Jak Leon odbierze wiadomość, którą wysłała Vilu?

Już w 13 rozdziale!

13 rozdzi@ł - 3 komentarze

Tosia... <3

Ps. Rozdział może pojawić się niestety dość późno. Nie wiem kiedy, ale nie obiecuję, że w tym tygodniu.




5 komentarzy:

  1. Super rozdział :)
    Pierwsza :D
    Na 100% to był Leon !! Tak sądzę :P
    Coś się dzieje :)
    Czekam na następny :)
    Pozdrawiam i całuję :*
    Ludmiła ... <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Suuuuuuper rozdział !!
    Myślę że Leonetta się kroi :* <3
    Mam nadzieje :D
    A jak nie to może .... tata Violi ??? Clement ??
    Czekam na nexta :)
    Życzę wenki :)
    Pozdrawiam :)
    Kora :)

    OdpowiedzUsuń
  3. 3. komentarz, więc może być next ;)
    Leon przyjechał, prawda?
    Prawda?! :D
    Tak na marginesie bez związku z rozdziałem - w playerze masz "Sin Usar Palabras" ♥♥♥ Aż nie mogę się skupić :D
    "Wspomnienia" podczas piosenki *-*
    Clement, no, zmuszasz Violettę :? Ale chyba mu zależało, żeby poszła z nim na to karaoke :D
    Czekam na 13. !

    OdpowiedzUsuń
  4. Suuuuuuuuuuuuuper rozdział
    Ja myślę że to był Leon
    Życze wenki
    Czekam na nexta
    Kama

    OdpowiedzUsuń
  5. Znam jedno słowo by opisać ten rozdział ,, Super''

    Kaśka

    OdpowiedzUsuń