czwartek, 19 czerwca 2014

Rozdział czwarty - Todo es posible!

Na plaży była magia! Nigdy wcześniej nie przeżyłam milszych chwil! Woda była ciepła, z Leonem się zbliżyliśmy do siebie.... i pocałowaliśmy!

Następny dzień miał być bardzo ciężki. I taki właśnie był. Mieliśmy aż trzy koncerty. Była przecież sobota! Wszyscy się chyba zeszli. Na każdym koncercie było około 15 tysięcy fanów. Niesamowite przeżycie, być uwielbianym przez te wszystkie dzieciaki. One nas naprawdę oglądają przez Y-mix! Jeden koncert trwał 95 minut. Najlepsza dla mnie było "Podemos", które śpiewałam z Leonem. Musieliśmy grać scenki ze StudiaOnBeat. Nie zawsze były one zgodne z rzeczywistością.


Po koncercie, przyszedł do garderoby dziewczęcej pewien producent medialny. Zaproponował on płytę Cami i Ludmile! Jest to po prostu bardzo dziwne. Jeszcze w dodatku na kontrakt zgodziła się tylko Cami. Ludmiła postanowiła, iż ma tutaj przyjaciół i nie chce ich opuszczać ze względu na 'jakiś' kontrakt. Może jednak.... zmienia się na dobrą dziewczynę?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz